SZLAK CZERWONY: GRUDZIĄDZ
- Rudnik - Piaski - Dębieniec - Zielnowo - Radzyń Chełmiński -
Nowa Wieś Królewska - Czaple - Przydwórz - RYŃSK
ŁĄCZNY KILOMETRAŻ: 41 km
SŁOWA WSTĘPNE
Szlak Grudziądz-Ryńsk w
teorii prezentuje się wspaniale, lecz w praktyce pozostawia wiele do
życzenia. Już u swoich założeń ma pewne wady, a gdy dodamy do
tego nieubłagany upływ czasu i rozwój infrastruktury drogowej
otrzymamy szlak „skazany na nicość”, jak to ładnie określił
pewien działacz PTTK.
Wyliczmy najpierw wady
leżące u samych podstaw:
I. Szlak w 80% wiedzie
utwardzonymi drogami asfaltowymi, a więc właściwie mógłby być
szlakiem rowerowym, a nie pieszym.
II. Długość nie pozwala
przebycie go w jeden dzień, a na szlaku nie istnieje właściwie
żadna baza noclegowa (nie licząc Hotelu – rozwinięcie problemu w
dalszej części artykułu)
Dodajmy do tego upływ
czasu:
I. Znaki w większości
nieczytelne, bardzo rzadkie i opierając się wyłącznie na nich nie
ma właściwie szans na ukończenie szlaku.
II. Rozbudowa jednej z
głównych ulic – Peszkowskiego (szosa nr 55) całkowicie zakłóca
możliwość płynnej wędrówki. Czteropasmowa ulica z pędzącymi
samochodami jest trudna do przejścia, na dodatek czerwone znaki
szlaku kompletnie zanikły (wycinka drzew, demontaż słupów itp.)
oraz po drugiej stronie las zabezpieczony jest siatką, chroniącą
aby zwierzęta nie wbiegały na drogę. Uniemożliwia ona również
turyście przejście od strony drogi do lasu – na szczęście
niedaleko jest bramka.
III. Moda na nordic
walking i tworzenie szlaków dla miejskich aktywistów bez żadnej
konsulacji z PTTK sprawia, że szlak czerwony łączy się z
czerwonym szlakiem nordic walking. Oba idą podobnym torem (ale nie
takim samym). Znaki nordic walking świeże i kompletnie nie
przystające do jakichkolwiek standardów wypracowanych przez
Towarzystwo Krajoznawcze.
Nie chcę jednak tylko
narzekać, bo pomimo trudności z płynnym ukończeniem szlaku i jego
uciążliwością „asfaltową” jest naprawdę godny uwagi.
Zaczyna się w Grudziądzu – mieście na swój sposób urokliwym, z
ładną starówką, pięknymi spichrzami, kilkoma cennymi zabytkami.
Warto poświęcić czas, aby dokładnie zwiedzić tę miejscowość,
kilka godzin przed rozpoczęciem właściwej wędrówki może okazać
się zbyt małą ilością czasu. Po 20 kilometrach dotrzeć można
do Radzynia Chełmińskiego, małej miejscowości z wspaniałą
trwałą ruiną zamku krzyżackiego. Szlak wieńczy ciekawa
miejscowość Ryńsk. Po drodze kilka pomniejszych mieścin o
średniej atrakcyjności, raczej dla koneserów. Ogólnie bardzo
polecam, ale zaznaczam, że szlak ma przede wszystkim wartość
związaną z zabytkami, nie jest to szlak szczególnie piękny pod
względem przyrodniczym (a osobiście takie preferuję).
PRZEBIEG SZLAKU:
Grudziądz-Rudnik
Szlak zaczyna się na skrzyżowaniu ulic Chełmińskiej i Kasprowicza (0 km) (za stacją paliw - Orlen). Należy iść wzdłuż ulicy Kasprowicza, a następnie przejść przez czteropasmową szosę (ul. Peszkowskiego) i iść w prawo, wzdłuż lasu drogą asflatową (ścieżka rowerowa i dla pieszych), aż do momomentu jej skrętu w lewo w las. Tam bramką należy wejść do lasu i po drugiej stronie płotu iść dalej wzdłuż na południe. Potem trzymać się znaków nordic walking (też czerwone) i starać się lokalizować wytarte znaki PTTK. W razie problemów trzeba kierować się na południe, by trafić na jezioro Rudnik (3 km).
Las za Rudnikiem
Szlak prowadzi wzdłuż ośrodka ul. Zieloną. Na jej końcu trzeba skręcić w lewo - do lasu. Następnie na drugim skrzyżowaniu w prawo, aż do litery T, gdzie trzeba iść w lewo (kompletny brak znaków). Kawałek dalej trzeba skręcić w prawo i iść, aż do kolejnej litery T. Potem w lewo, aż do drogi asfaltowej (patrz mapa - dokładny przebieg szlaku trudny do ustalenia, ale jest to droga mu bardzo bliska).
Piaski-Turznice-Dębieniec
Dalej ciągle drogą asfaltową przed siebie przez wieś Piaski (7,2 km), potem Turznice (9 km) i Dębieniec (12 km). Na końcu wioski trzeba skręcić w lewo (tuż po skręceniu, odwracając się można zobaczyć tablicę drogową - na Paparzyn w lewo i na Grudziądz w prawo).
W drodze do Zielnowa
Potem ciągle wzdłuż drogi (po drodze między innymi tablica w lewo na Kneblowo, lecz należy iść ciągle prosto).
Zielnowo-Rozental
W Zielnowie (15 km) lekki skręt w lewo (zgodnie z główną szosą), przez Rozental (18,5 km), aż do Radzynia Chełmińskiego (20 km).
Radzyń Chełmiński
Do miasta wchodzi się ulicą Piłsudskiego i należy skręcić w prawo przy Kościele (przed pomnikiem na cześć Kętrzyńskiego) na ul. Jagiellończyka. I nią ciągle, aż poza miasto.
Radzyń Wieś
Potem dalej szosą, aż do Radzynia Wsi (23 km) i dalej do litery T. Znak drogowy pokazuje w prawo na Gawłowice - należy iść w LEWO (być może jest znak na Wąbrzeźno).
Gziki
Dalej ciągle prosto przez Gziki (25,5 km) (potem kończy się powiat grudziądzki i zaczyna wąbrzeski). Po dotarciu do znaku Wąbrzeźno Prosto; Działowo Prawo należy iść w PRAWO.
Pólko-Nowa Wieś Królewska
Droga ta, przez Pólko (28,5 km), doprowadza do Nowej Wsi Królewskiej (31 km). Na jej początku jest znak Wąbrzeźno Lewo; Działowo Prosto, należy iść PROSTO. Po minięciu kościoła po lewej stronie jest spichlerz i znak Wiewiórki Prawo, należy iść w LEWO. Ciągle prosto, aż do zabudowań, a dalej skomplikowane skrzyżowanie (z krzyżem na środku), na nim PROSTO (droga odbija lekko w lewo).
Czaple
Dalej prosto do skrzyżowania z główną drogą (35 km). Należy iść PROSTO. Odwracając się powinien być znak Czaple Prosto; Stolno Lewo; Wąbrzeźno Prawo.
Przydwórz-Trzciano-Ryńsk
Ciągle prosto drogą przez Przydwórz (37 km) i Trzciano (38 km), aż Ryńska (40 km). W nim w LEWO i prosto do skrzyżowania. Na nim w PRAWO, aż do centrum miasteczka, gdzie szlak się kończy.
--- --- --- --- --- --- --- --- ---

Dojazd do Grudziądza jest rzecz jasna bardzo dobry, z Ryńska wydostać się jest też całkiem łatwo (np. Ryńsk-Toruń: 13:42, 15:58, 18:17; Ryńsk-Grudziądz: 13:11, 15:05, 18:51). Stąd, pomijając kwestię noclegu (chyba że ktoś zaatakuje cały szlak jednego dnia, ale nie polecam - warto też pozwiedzać - np. zamek radzyński jest kilkaset metrów na uboczu szlaku), logistycznie szlak jest łatwy "w użyciu".
Zdjęcia z GOOGLE. Niebawem dołączę własne.